wkrĘt odpowietrzajĄcy filtra paliwa c-360/330 32790n1 96800111. recenzje: 0. 32790n/1 ; 96800111 sprzĘgŁo pompy wtryskowej c-360 50/50-834/0. recenzje: 0.
#1 Napisano 09 marzec 2015 - 00:21 witam,ostatnio wymieniałem olej w pompie wtryskowej i wyleciało około litra płynu,tak jakby olej zmieszany z ropą,posiadam ten ciągnik od pół roku i postanowiłem powymieniać wszystkie oleje i płyny,i tu moje pytanie skąd wzięła się tam ropa,czy poprzedni właściciel dolał tam ropy zamiast oleju?dodam że ciągnik równo pracuje i dobrze odpala. 0 Do góry #2 Robert ;-) Robert ;-) Duży Robert;-) Super Moderator 7994 postów Napisano 09 marzec 2015 - 01:36 Do pompy leje się ten sam olej co do silnika, wchodzi go nie dużo z boku jest kontrolka z bagnetem, a pewnie sekcje puszczają i stad ta ropa, pozostaje zalać czystym olejem i za jakiś czas sprawdzić co się będzie działo. 0 Moja siła robocza c355 i mtz80 Do góry #3 Vademecum Vademecum Użytkownik 8365 postów Napisano 09 marzec 2015 - 08:07 Wszystko w normie, tylko nie lej ponad stan. 0 Do góry #4 Robert ;-) Robert ;-) Duży Robert;-) Super Moderator 7994 postów Napisano 09 marzec 2015 - 09:02 Jak w pompie jest ropa to żadna norma:-( u mnie na starej pompie co uciekała ropa ta rurka z tyłu pompy, a w środku był olej. albo pompa puszcza albo ktoś nalał ropy:-( w sumie nic jej nie będzie, ale powinien być olej a nie mieszanka. 0 Moja siła robocza c355 i mtz80 Do góry #5 Vademecum Vademecum Użytkownik 8365 postów Napisano 09 marzec 2015 - 09:32 wiem kolego, że to nie powinno mieć miejsca, ale tak się dzieje i nie świadczy to o zużyciu pompy i konieczności jej naprawy, norma czytaj -użytkuj dalej dopuki pali. Ja w ruskich experymentowałem i w mtz po 50 mth już była praktycznie sama ropa, a po 20 mth mieszanka z olejem. Obecnie mam wszystkie pompy na centralnym smarowaniu. 0 Do góry #6 massay1 massay1 Użytkownik 1352 postów Napisano 09 marzec 2015 - 11:38 Fizycznie jest niemożliwe żeby w 60-ce przelewem z tyłu pompy leciała ropa a pompa zalana była jeszcze olejem. Sekcje w 60-ce są jakie są coś tam paliwa puszczają. Nie ma ty wpływu na pracę i trwałość pompy specjalnie. Jeździj i niczym się nie przejmuj. Jesli zauważysz że przelewem faktycznie za dużo tego paliwa wycieka przyjrzyj się wpierw pompce zasilającej. 0 Do góry #7 mirek79 Napisano 09 marzec 2015 - 21:29 Dzięki panowie za cenne uwagi, będę obserwował pompę i stan oleju. 0 Do góry #8 grzepaku1 Napisano 09 marzec 2015 - 21:35 najczęściej paliwo dostaje się do oleju poprzez pompkę zasilającą (poprzez popychacz w pompce zasilającej) 0 Do góry #9 henryk Napisano 14 marzec 2015 - 17:20 w mojej pompie jest ropa od 20-tu lat i nic się nie dzieje ,ostatnio za dużo tą rurką przelewało się i żeby nikt się nie doczepiał o zatruwanie środowiska to przywiązałem butelkę plastykową i co jakiś czas wylewam z butelki do zbiornika 0,5 litra litra ropy i to jest mój czysty zysk-pozdrawiam 0 Do góry Wypadanie zapłonu: w przypadku zakłóceń w dopływie paliwa cylindry mogą nie być w stanie zapewnić silnikowi wystarczającej mocy. Wyciek paliwa: jeśli olej napędowy jest obecny na zewnątrz wtryskiwacza lub w jego pobliżu, wtryskiwacz może być uszkodzony. Istnieje również możliwość, że zużyła się uszczelka wtryskiwacza.‹‹ ‹ 1 2 › ›› Strona 1 z 2 Polecane posty f sprzedam:_Nowa Pompa hydrauliczna podnośnika (nie wzmocniona) c330 Hydrotor Tuchola (z gwarancją) -200 zł|PW| **Przedmiot mogę wystawić na Allegro** Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Może załóż grubsze uszczelki miedziane pod wtryski i najpierw dobrze dobij ten docisk co dociska wtryskiwacz a dopiero po tym dociągnij szpilkami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Nie można zmieniać grubości podkładek pod wtryskiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Wiadomość z Pierwsze sprawdz czy masz szczelny wtryskiwacz. Głowica myślę że jest dobra a dwóch podkładek się nie daje. Lepie rozgrzej podkładki nad gazem i ochłodz w wodzie. Zrobią się miękkie i łatwiej poddadzą się przy dokręcaniu. Ale pierwsze szczelność wtryskiwacza. Jeżeli w gnieżdzie jest ropa a nie ma widocznego wycieku na wystającej części wtryskiwacza to może cieknąć tylko na płaszczyżnie przylegania końcówki do kolby. BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Może załóż grubsze uszczelki miedziane pod wtryski i najpierw dobrze dobij ten docisk co dociska wtryskiwacz a dopiero po tym dociągnij szpilkami. dobijałem dobijałem i nic sprzedam:_Nowa Pompa hydrauliczna podnośnika (nie wzmocniona) c330 Hydrotor Tuchola (z gwarancją) -200 zł|PW| **Przedmiot mogę wystawić na Allegro** Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Mi to wygląda na niedociągnięty rozpylacz we wtryskiwaczu , ta nakrętka co trzymie rozpylacz musi być dociągnięta na maxa bo inaczej paliwo poleci. Pamietaj o ustawieniu rozpylacza wg. znaków na obudowie i końcówce muszą być w jednej lini. Jeśli podoba Ci się co napisałem, lub pomogłem kliknij zieloną strzałkę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach O ile się nie mylę to w c360 w ogóle nie powinno się podkładać podkładek pod wtrysk. Jak leci to pewnie leci na połączeniu rozpylacza z obudową wtrysku. Także rozebrałbym to, następnie przytarł na papierku ściernym miejsce styku z rozpylaczem. Oczywiście na prostej płaszczyźnie. Czasem to miejsce jest pordzewiałe. Oczywiście zanim to bym zrobił...to sprawdziłbym wtrysk na wierzchu czy gdzieś paliwo nie wychodzi. Może masz dolną kopułkę pękniętą. Robi się tak od zbyt mocnego dokręcania. Miałem takie przypadki. Jak wszystko jest ok...wszystkie płaszczyzny styku do można dokręcić leciutko i nic nie poleci. Także coś na pewno jest nie tak. Skoro leci paliwo to wina wtrysku:) A rozgrzewanie nad palnikiem do czerwoności i natychmiastowe ostudzenie pod zimną wodą popieram. Sam tak robię, ale ze starymi uszczelkami o ile się jeszcze nadają do ponownego użytku. Znaki na wtrysku i obudowie są ważne. Jak Ci się 1-2mm przesunie to tragedii nie będzie także bez nerwacji. Ważne też jest, aby nie napakować za dużo podkładek pod wtryski. Pasują podkładki od bizona, tylko można sobie je obciąć. Jak jest głowica na wierzchu to można sobie dopasować ilość podkładek, ewentualnie stoczyć kopułkę dociskającą rozpylacz. Sprawdzony patent:) Jak będzie za dużo podkładek to rozpylacz będzie pluł paliwo nad tłok, a nie w komorę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach I wszystko. Dodam tylko że podkładki pod wtryski nie były zakładane tylko w nowych ciągnikach ursus a do dzisiaj nie dają ich w zetorach. Po kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu latach użytkowania już to nie przejdzie. Znaczki są ważne ale fakt... nie musi być z dokładnością do dziesiątki milimetra. W 60-ce są końcówki z asymetrycznie rozmieszczonymi otworami jeśli go obróci inaczej to zamiast do komory spalania (sprężania) w tłoku będzie sikał w inne miejsce i pogarszał efektywność spalania paliwa. BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Wtrysk w gnieździe wystarczy troszkę podocierać ziarnem polerskim, np do polerowania zaworów. Około 5 min powinno starczyć. Dla pewności miejsce styku wtrysku z gniazdem posmarować poxipolem szarym. Nie przezroczystym. Wystarczy troszkę kleju. ładnie wejdzie we wszystkie wżery itd. Klej jest na tyle kruchy, że nawet jakby wpadł do komory przy wyciąganiu wtrysku to nic nie zrobi:) Wystarczy rozrusznikiem przekręcić i wszystko wydmuchnie. To jest sprawdzony sposób i o dziwo wytrzymuje kilka lat. Z kolei nie trzyma praktycznie wcale, wypełnia tylko nierówności i dobrze się wyciska. Dlatego też ja nie zakładam wcale podkładek pod wtryski do c360, no chyba, że rozpylacz wystaje ponad 1-2mm z głowicy. To wrzucam podkładkę falowaną od bizona, cienką. Po zdjęciu głowicy widać na tłoku jak końcówka rozpyla paliwo. Ostatnio tak sprawdzałem wtryski przy Fendzie. Ktoś odwrócił wtryski i źle rozpylały paliwo, nie w komorę, ale obok. 2 Mój ojciec swego czasu eksperymentował z ustawieniem rozpylaczy przy c360. Przekręcał rozpylacz i zakładał głowicę i tak kilka razy. Wyszło, że nawet przy przesunięciu rzędu 2mm jeszcze nie jest tragicznie. Pozdro dziewczęta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Jak się nie wkłada miedzianych uszczelek pod co ma uszczelnić przestrzeń pomiędzy głowicą a wtryskiem(mówiłem o tych właśnie podkładkach). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Przestrzeń pomiędzy głowicą a wtryskiem ma uszczelnić stożek wtrysku i stożek gniazda wtryskowego. Zapewne wiesz, z jakiego materiału jest wykonane gniazdo. Podkładkami to sobie można tylko narobić kłopotów w pracy silnika. Podkładek nie powinno się zakładać wcale. Jak jest głowica zdjęta, to można sobie spasować wtrysk z gniazdami i wtedy można podłożyć podkładkę o ile wszystko dobrze wystaje. Jak stożki nie będą się zgrywać to kompresja będzie walić, ale na pewno nie paliwo:). Powiem tylko tak, jak się ma chęci to idzie to doczyścić, poskładać bez podkładek i jest w 100% ok. A jak się nie chce, to się wtyka podkładki bez jakiejkolwiek wiedzy o wystawaniu rozpylacza z głowicy. I potem przyjeżdża Pan i mówi: " było dobrze, wymieniłem wtryski no i nie pali, kopci itd." A w gnieździe pińć podkładek po o,3 mm. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach To i w C-330 powinno nie być? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach W c 330 powinna być podkładka z tego co wiem. W c 330 nie ma stożka. Druga sprawa, że w c 330 wtrysk rozpyla paliwo pionowo do dołu, także nawet jak włożymy za grubą podkładkę, to i tak będzie palił dobrze. Tam gdzie podkładka nie będzie nam przeszkadzała, to możemy ją włożyć. Ale w c 360 bez zdjęcia głowic i dopasowania, nie grzebałbym z podkładkami. Podkładki też są w silnikach perkinsa, dość grube. Ale są fabrycznie, a nie bo ktoś tam sobie umyślił po 20 latach wytwarzania silników. W c 330 wystarczy cieniutka podkładka, normalna do układów paliwowych. Do c 360 sprawdzone jest podsmarowanie poxipolem, jeśli oczywiście nie mamy 100% pewności, że stożki się zgrywają. I na pewno będzie dobrze. Sprawdzone na wielu silnikach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Witam, problem trochę nie związany z tym tematem, otóż nie mogę dobrze uszczelnić przewodu nadmiaru,paliwo przecieka z śrub łączących rurkę i wtryskiwacz, tego co się przykręca na wtrysk, dawałem nowe podkładki, nie pomogły próbowałem je grzać a później do wody, nie udało się, wciąż wyciek paliwa, tracę już cierpliwość.. i jeszcze kupiłem nową tą rurkę i tak samo... jak to dobrze uszczelnić, lub co do tego użyć żeby nie było przecieków ? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź Edytowano Maj 1, 2013 przez Piotr1216 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Dokręć mocniej ale uważaj żebyś śruby nie urwał Siema :)Sprzedam dwie felgi R30 do kombajnu Bizon,Claas,Fortschritt i innych, ciągników Ursus,Zetor,Fortschritt i innych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach próbowałem, to gwint puszczał na śrubkach, i kołupaki wtrysków zmieniałem i żadnego efektu, co jeszcze można wymyśleć ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość Profil usunięty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach 3 i 4 najgorzej, a 1 i 2 minimalnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość Profil usunięty Aż nie możliwe jeżeli wszystko zmienione ażeby nie szło dociągnąć, można by ewentualnie założyć taki przelew od 912, ale to jest dosyć drogie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Dla mnie też jest to dziwne i jeszcze nowe śrubki dawane były i nie pomaga, chyba będę musiał to załozyć, bo wyjścia nie widzę, ale mam taki przewód od 902 stary, da radę go jakoś załatać, bo pamiętam że minimalnie przeciekało paliwo z wężyka, jakby go taśmą owinąć ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość Profil usunięty Same wężyki przecież można kupić nowe z metra. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach @Piotr1216 Mieliśmy ten sam problem. U nas wystarczyło zamiast "miedzianek" dać podkładki metalowo - gumowe (taki pierścień metalowy a w środku kawałek gumy). Dostępne praktycznie wszędzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach No to może jeszcze te podkładki spróbuję jutro kupić, jak nie to przewód od 902 zakładam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Powinno pomóc. Polikwidowałem w ten sposób wszystkie wycieki z pod "oczkowych" końcówek. W sumie to nie wiem tylko jak brzmi dokładna nazwa tych podkładek, ale jak pytam o "metalowo gumowe" podkładki zamiast miedzianek to wiedzą o co chodzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Też tak miałem nie mogłem sobie dać rady ciągle gdzieś ciekło ale teraz już nie cieknie , są śruby na mniejszy 12 i na wiekszy kluczyk 13, ja dałem te na 13 i spokój Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach ‹‹ ‹ 1 2 › ›› Strona 1 z 2 Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony Zaloguj się Posiadasz własne konto? Użyj go! Zaloguj sięgLsl.